Forum Nieoficjalne odlotowe forum kuracjuszy z Osiecznej Strona Główna

Nieoficjalne odlotowe forum kuracjuszy z Osiecznej
www.oska.fora.pl
 

Wierszyki, te małe i duże...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne odlotowe forum kuracjuszy z Osiecznej Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Lubisz czytać wiersze?
Tak, nawet sam/a pisze!!!
60%
 60%  [ 3 ]
Tak, ale nie piszę
20%
 20%  [ 1 ]
Nie mam zdania
0%
 0%  [ 0 ]
Wiersze to pipipi
0%
 0%  [ 0 ]
Nie za bardzo...
20%
 20%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 5

Autor Wiadomość
Stokrotka
Hiper Kuracjusz



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kostrzyn

PostWysłany: Nie 15:48, 12 Lut 2006    Temat postu:

Czekam…
Powoli wegetuje i nic poza tym
Życiem tego nazwać się nie da
Jak można żyć bez powietrza?
Jedynym czynnikiem
Podtrzymującym mnie przy życiu
Jest respirator…inaczej nadzieja
To ona pozwala mi oddychać
Pozwala żyć…
Gdy stracę nadzieje
Wszystko się skończy
Ale gdy zobaczę Ciebie
Respirator już nie będzie potrzebny
Oddech wróci…
Zacznę znowu żyć!


Drzewa, mrok, kręte ścieżki
Powietrze lękiem przesiąknięte
Unosi się głos ciężki
Strach, nerwy spięte
Jedna myśl tylko ogarnia
Zniknąć z tego miejsca
Coraz większe przerażenie się uwalnia
Ale strach trzeba trzymać na żelaznych lejcach
Panika, w głowie pustka
Dziwne myśli chłoną ściany
Boże! Tylko szepczą usta
Lęk rozdrapuje stare rany
Ciemności uczta
Strach jest niepokonany

Ty mnie kochałeś a ja ignorowałam to
Bawiłam się twoją miłością
Myślałam, że będziesz czekał wiecznie
,że wszystko zniesiesz
a potem wybaczysz mi,
ale przecież
ty też masz swoje uczucia
ciebie tez może boleć
Tobie też może być przykro
dlatego
Nie proszę Cię abyś wrócił
lecz bys mi wybaczył


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwa:)
Kuracjusz



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdynia

PostWysłany: Śro 17:56, 22 Mar 2006    Temat postu:

do zamku poprzez park
biegnie czerowny kapturek
usmiecha sie cały czas
do coli i do chrupek..

czerwony kapturek
wesoły kapturek
pozdrawia cały świat....


któz z nas nie pamięta wyczynu pewnego kuracjusza z turnusu sierpień'05
(tomka?) który ubrany w bardzo jaskrawa czerwona bluzke wybrał sie do sklepu po chrupki , słodycze, cole.. itp... to przykre że wpadł ... w koncu był tak dobrze zamaskowany.....wtapiał sie niezauważalnie w zielony krajobraz parku.... buahahah Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka
Hiper Kuracjusz



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kostrzyn

PostWysłany: Czw 13:12, 23 Mar 2006    Temat postu:

Jaaaasne, że pamiętamy, a przynajmniej ja pamiętam i to był Piotrek:DVery Happy Tomek to był ten Dj co do mnie zarywał hahaha. A rzeczywiście to przykre, że Piotruś wpadłRazzRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irma:Dp.
V.I.P. KURACJUSZ



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przedsionka umieralni..

PostWysłany: Czw 15:17, 23 Mar 2006    Temat postu:

to byl piotrek...
nie wierzyc ludziom nie czas i miejsce nie ufac ludziom bo oni sa jak zwierzata zdradzaja.. niewierzyc tym co udaja przyjaciol .. nie wierzyc tym co duzo mowia oni zawsze mowia nie prawde.. nie wierzyc tym co udaja.. klamcom powiedziec STOP!!

dedykuje ta tresc pewnej osobie .. Ty wiesz ze to do Ciebie czesto piszemy i widze ze klamiesz w zywe oczy to boli i jest strasznie nudne a w dodatku zenujace niemoge juz zniesc twych klamst, kazde twoje slowo staje sie jak dym.. jestes doskonalym aktorem/ doskonala aktorka... ale zycie to nie teatr obecnie .. nie uwierze Ci nigdy w ani jedno slowo a z czasem zaczynaja mnie mdlic Twe klamstwa . radze Ci nauczyc sie mowic prawde bo nie dlugo zostaniesz sam/sama.. nawet nie zauwarzysz.. tylko niech inni tez otworza oczy i zobacza jaka/jaki jestes naprawde!! nie powiem Ci tego w oczy mam nadzieje ze zrozumiesz bo zaczynasz byc smieszna/ny powiem Ci tyle ze jeszcze jedno slowo z Twych ust padnie a nie wykopiesz sie juz nigdy z tego gowna bo klamstwa sa jak nalog. przykro mi ze tak sie zachowujesz.. wez sobie to do serca bo jestesmy przyjaciolmi albo raczej bylismy... bo nie moge przyjaznic sie z kims kto mnie non stop oklamuje i zdecyduj sie co chcesz od zycia i darz do tego sama bo nikt inny Ci nie powie co masz robic i jak.. ani nie poda Ci wszystkiego na zlotej tacy .. naprawde.. do milego.. i uwarznie zastanow sie nad tym co robisz!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka
Hiper Kuracjusz



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kostrzyn

PostWysłany: Pią 14:46, 24 Mar 2006    Temat postu:

Tak Irminko masz racje kłamstwo jest czymś strasznym sama go nie nawidze. A gdy okłamują cię przyjaciele lub ktoś kogo bardzo kochasz czujesz straszny ból czujesz, się zawiedzona i oszukana... Przyznam szczerze, że gdyby moje przyjaciółki mnie okłamały to zawiodłabym się strasznie i nie wiem czy potrafiłabym to wybaczyć. Buźki dla ciebie Irminko nie wiem o kim pisałaś w swoim poście ale podpisuje się pod tym niech się zastanowi co robi, bo jak zacznie kłamać to trudno jest przestać. I niszczy tym nie tylko siebie ale i innych ludzi któzy go kochają. Nie wiem kto z Ośki mógłby robić to co napisała Irma ale kieruje do tej osoby takie same słowa jakie skierowała Irmina pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irma:Dp.
V.I.P. KURACJUSZ



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przedsionka umieralni..

PostWysłany: Pią 14:50, 24 Mar 2006    Temat postu:

tak:) i prosze cie (ta osobe) przestan to robic co robisz .. bo kopiesz sobie wiekszy dol niz myslisz.. i tylko rozsmieszasz mnie tym wszystkim .. tak samo jak bardzo plakac mi sie chce gdy mysle o Tobie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irma:Dp.
V.I.P. KURACJUSZ



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przedsionka umieralni..

PostWysłany: Czw 15:24, 05 Paź 2006    Temat postu:

zakolami , kretymi drogami plynie czas..
kap kap kap jak kolejna lza splywa po skorze cierpiacej osoby
nie czuje nie mysli nie smakuje..
brak w nim zycia i barw..
nie mysli nie uklada nie pomoga..
przemija.. i tak codziennie az do znudzenia..
az budzisz sie by zasnac, tak bezsensownie zasnac na zawsze.. w samotnosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka
Hiper Kuracjusz



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kostrzyn

PostWysłany: Czw 17:03, 21 Gru 2006    Temat postu:

Chce żebyście przeczytali te dwa wiersze pierwszy jest autorstwa mojej kumpelki a ostatnie dwa mojej przyjaciółki... Są smutne i niestety pokazują całą prawde życia miłęgo czytadełka:)






Po czym rozpoznasz upadłego anioła?
po oczach... bez blasku,
po uśmiechu... którego brak,
po dłoniach... we krwi,
po skórze... wyblakłej od mrozu spojrzeń,
po bliznach... zadanych jednym słowem
niczym się nie wyróznia od przychodni, których mijasz na co dzień...

...†... To właśnie ja upadły anioł ...†...


Była to bardzo wspaniała dziewczyna
często powtarzał : ty moja jedyna
bała się najgorszego że kiedyś ja porzuci
nie będzie chciał jej znać - ich czas nigdy nie wróci...
wiedziała ze wtedy życia by nie miała
nie dałaby rady .. za mocno kochała
po jakimś czasie nie tak samo było..
zero jego wyznań ... cos się w nim zmieniło..
coraz rzadziej się z nią spotykał
gdy mówił : Kocham wzroku jej unikał
czuła jakby była z obca osoba
czegoś się bała , nie była sobą
przytuliła go mocno ,
mówiła : kochanie ....
nie sądziła ze dziś nastąpi ich pożegnanie ....
Zaczął mówić cos ... : wiesz , mam Cię dość
ona milczała , tylko łza cichutko
po jej policzku spływała
Mówił ze pokochał inna juz
Nie wiedzial ze dziewczynie
wlasnie wbijal w serce noz
siedziala sama myslac o tym co sie stalo
nie mogla uwierzyc ... tak ja to zabolalo
do domu wracac nie chciala ..
poszla na skarpe .... miejsce ktore tak bardzo lubiala ..
miejsce ... gdzie wszystkie swe smutki i zale wylewała ...


Gdybym wtedy wiedziała,
że to nasz ostatni raz razem,
może bym Cię mocniej przytulała,
może bym Cię namiętniej całowała,
może bym Ci wtedy powiedziała,
że bardzo Cię kocham,
że chcę już z Tobą zostać, na zawsze.
Może bym nie odchodziła tak szybko,
tylko została.
Może bym nie zasypiała w Twych ramionach,
tylko bym każdą chwilą przy Tobie
się rozkoszywała.
Jednak nie wiedziałam,
że już nie będzie nas,
dlatego nie trzymałam Cię tak mocno.
Teraz doceniłam,
jak bardzo mi Ciebie brakuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne odlotowe forum kuracjuszy z Osiecznej Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin